Archiwum styczeń 2004


sty 31 2004 rozmowy kontrolowane :P
Komentarze: 1

Na zegarze 22:44 ja siedze w domku i slucham jakis smetow. Co sie ze mna dzieje??:P Zakochana czy jaka?? Nie to nie to. Zakochana nie jestem napewno ale moze juz niedlugo... Stosunki z A sa jakies inne, nie jest tak jak kiedys. Ale napewno bardziej sie zzylismy. Przyzwyczailam sie do niego. Tesknie za Nim... :( To wszystko jest jakies dziwne, jak sen. Wydaje mi sie, ze skonczy sie rownie szybko jak sie zaczal... Ehhhh na razie niech zostanie tak jak jest. Czy jest dobrze??- nie, dobrze nie jest, jest pol-srednio :) moze sie zmieni moze nie, czas pokaze...

Wieczor minal mi spokojnie. Rozmowa z Arkadissem dala mi inne spojrzenie na pare spraw. Wniosek: pomagac innym bo kiedys ty bedziesz potrzebowac pomocy.Ludzie sa rozni, maja rozne problemy. Chce pomoc paru osobkom na tym swiecie i mysle, ze mi sie uda:) Ale to dluzsza historia, wiec napisze jak znajde wiecej czasu... Zawsze jak sie z nim spotykam to nigdy do konca nie moge powiedziec tego co chce, bo zawsze nam czasu brakuje. Oo i powiedzial, ze mam w sobie to cos co sprawia, ze jestem sexowna hehe pewnie chce sie podlizac :)

Pozdrawiam Pawła<<----- jest kochany, czasami mu dogryzam i podpuszczam, ale on wie, ze to tak specjalnie z przyjazni :)

trusk@weczk@_ : :
sty 22 2004 dzień z życia brunetki
Komentarze: 1

Dzień jak codzień. W szkole troche stresu, po szkole nudy. W sumie nic ciekawego sie nie dzieje. Juz nawet nie chce mi sie gadac z ludkami z gg. Wczoraj bylo lekkie zalamanie jednak pan T bardzo mi pomogl :):P Teraz slucham muzy i probuje zapomniec o wszystkich problemach jakie mnie otaczaja... Zdalam sobie sprawe, ze jestem bardzo zazdrosna osobka :] ale nie daje tego po sobie poznac :)

trusk@weczk@_ : :
sty 17 2004 już za rok matura...
Komentarze: 0

Jejq ja sie chyba zalame. Za rok o tej porze obgryze wszyskie pazurki. Za rok mam maturke a ja jeszcze nie wiem co gdzie i jak. I to jest wlasnie najgorsze:/ Kazdy juz ma jakies plany czy cos a ja nic. Zupelna pustka. Owszem interesuje sie wieloma rzeczami, wiele z nich mnie pociaga, ale nie wiem czy potrafie zdecydowac sie na ta jedna konkretna... Strasznie chcialabym za granice smignac. Ciezka rzecz, ale niektorym sie udaje :) Marzen mam wiele i bede dazyla do ich realizacji. Potrzebuje jakiegos dobrego psychologa, ktory mnie naprowadzi

Ooooo i wlasnie musze sobie zrobic jakies zmiany na moim blogasku. Wydaje mi sie taki szary, nudny / nie znam jezyka html wiec jesli ktos chce/chcialby mi pomoc to dajcie znac:)

Wieczor zapowiada sie nieciekawie, nie poszlam na impreske bo po 1 kazdy sie gdzies porozchodzil a po 2 ciagle imprezy w tym samym miejscu robia sie nudne musze znalezc sobie jakas nowa rozrywke, choc jak znam zycie za tydzien o tej porze bede szykowala sie na jazde w Manhattanie... ehhh :):) 

trusk@weczk@_ : :
sty 17 2004 drugs!!!
Komentarze: 6

Czym sa narkotyki?? To kazdy wie, kazdy tez wie do czego prowadza. Swiat wydaje sie taki kolorowy, odrywasz sie od rzeczywistosci, to uczucie podoba ci sie i to bardzo, chcesz pozostac w tym swiecie jak najdluzej... ale wszystko co dobre szybko sie konczy... po uczuciu euforii masz psychicznego dola, nic ci sie nie chce, czujesz sie jak galareta, twoje cialo odmawia posluszenstwa... ehhhh mozna tu wiele opisywac lecz po co? - kazdy wie lub widzial co dzieje sie z ludzmi pod wplywem prochow. Ja mam z nimi stycznosc stosunkowo od ponad jakis 6-miesiecy. Ja nie biore, ale moi znajomi (przynajmniej ich wiekszosc) - TAK!! Na poczatku byl to dla mnie szok - obecnie rzecz na porzadku dziennym. Niektorzy biora bo chca inni bo musza. Tak to juz jest. Ja nie chce brac dragow przynajmniej na razie, ale wiem ze kiedys, kiedys tak sie stanie, predzej czy pozniej... Jakis maly czynnik sprawi, ze rowniez znajde sie w tym swiecie. Sama swiadomosc tego napawa mnie dziwnym uczuciem...

Jakos nie mam weny by pisac dzis o takich rzeczach. Jest sobota. Ludzie wychodza do klubow, bawia sie, narkotyki stoja dzis na 1 miejscu...

Ide sobie posluchac technicznej muzy i nie myslec o tych wszystkich pogmatwanych sprawach. Muza na dzis: DJ Shog_Another World, fluo08 i kosmos live set3...

trusk@weczk@_ : :
sty 15 2004 ...uczucia??
Komentarze: 3

Tak wiele sprzecznosci jest we mnie. Czasami nie zdaje sobie sprawy co robie, czemu akurat tak postepuje, czemu nie potrafie wejsc w glab czyjejs duszy i zobaczyc jakie jest jej wnetrze? Ktos... ktos odkryl to we mnie - calkiem niedawno przekonalam sie o tym, wiedzial doskonale co czuje, co mysle, wiedzial kiedy bylo mi wesolo a kiedy smutno jednak wtedy pomoc nie potafil - taka sytuacja, w ktorej nic nie da sie zrobic, chocbys wszystkimi silami probowal... z gory jestes skazany na porazke. Cierpialam on to widzial, ukojenie przyszlo szybko. Teraz jestem psychicznie dojrzalsza niz jakis miesiac temu. Wszystkie sytuacje, ktore mialy miejsce doswiadczyly mnie, pozytywnie wplynely na moje wnetrze i dobrze bo wiem, ze tylko na sobie moge polegac. Prawdziwych przyjaciol tez nie ma. I to powtarzam kazdemu. Nie mozesz mowic, ze ten ktos jest twoim przyjacielem tylko dlatego, ze pomogl ci w czyms albo wyswiadczyl jakas malo znaczaca przysluge. Na przyjazn i zaufanie trzeba pracowac latami. Trzeba sobie na nia zasluzyc. Nie ot tak po prostu...  

Temat przyjaciele i spolka jest jak rzeka. Kazdy z nas przezyl jakis cios od kogos kogo uwazal za przyjaciela, kogos bliskiego... Nie wiem jak wy, ale ja juz mam wyrobione zdanie na ten temat i watpie, ze zmienie swoja opinie, ze kiedys poznam ludzi, ktorzy naprawde docenia mnie jaka jestem, beda liczyli sie ze mna i traktowali tak jak na to zasluguje... Przykre ale prawdziwe!

 

trusk@weczk@_ : :